Jedną z najczęstszych awarii dotykających maszyny budowlane są problemy z rozruchem. Dochodzi do tego szczególnie zimą, gdy po mroźnej nocy operator ma trudności z uruchomieniem silnika. Sprawa tylko z pozoru może być błaha. Czasami w grę wchodzi bowiem poważniejsza usterka, którą usunąć może tylko wyspecjalizowany serwis.

Jak uniknąć problemów z odpaleniem maszyny budowlanej zimą?

Przed sezonem zimowym należy przeprowadzić kompleksowy przegląd maszyny, która ma być eksploatowana w czasie niskich temperatur. Problemy z rozruchem w okresie zimowym najczęściej są efektem zaniedbań ze strony operatora lub właściciela sprzętu.

Dlatego jeszcze przed zimą koniecznie trzeba wymienić filtr paliwa. Warto także przeczyścić smoka w baku i sprawdzić poprawność ładowania akumulatora oraz działanie rozrusznika. Kolejną czynnością serwisową jest ocena stanu świec żarowych lub płomieniowych oraz ręcznej pompki paliwowej.

Zimą zdecydowanie opłaca się tankować zimowy olej napędowy, który zawiera dodatki obniżające temperaturę przydatności paliwa. Dobrym zwyczajem jest również tankowanie do pełna, co zapobiega gromadzeniu się na ściankach baku pary wodnej.

Uruchamiając silnik zimą pamiętajmy także o wyłączeniu wszelkich odbiorników prądu, takich jak radio, wentylacja z ogrzewaniem czy oświetlenie.

Gdy maszyna nie odpala, ale nie jest winny mróz

Jeśli pojawiają się problemy z rozruchem poza sezonem zimowym, to najpewniej źródłem problemu będzie układ paliwowy. Wówczas warto sprawdzić, czy pompa podaje paliwo, czy paliwo dochodzi do wtrysków, czy nie zatkał się filtr paliwa, czy układ paliwowy nie jest zapowietrzony, a także czy w baku jest wystarczająca ilość paliwa.

Poza tym koniecznie trzeba sprawdzić działanie świec żarowych i układu zapłonowego. Badamy napięcie na akumulatorze i całą elektrykę odpowiadającą za odpalanie silnika, ze szczególnym uwzględnieniem cewki zapłonowej, cewki gaszenia lub linki gaszenia – te elementy mogły np. zmienić swoją pozycję. Standardowo sprawdzamy także, w jakim stanie jest filtr powietrza i profilaktycznie go wymieniamy.

Jeśli wszystkie te czynności nie przyniosą efektu, wówczas nie ma wyjścia – trzeba zgłosić się do specjalistycznego serwisu, który dysponuje sprzętem diagnostycznym do ustalania źródła problemu z zapłonem. Czasami usterkę można usunąć na placu budowy, jednak z reguły konieczne jest przetransportowanie maszyny do warsztatu.

 Czas przestoju zależy już wyłącznie od fachowości serwisu i tego, czy ma on dostęp do wszystkich niezbędnych części zamiennych.