Remont pompy A4VG40 – co ujawniła rozbiórka?

Pompy hydrauliczne serii A4VG należą do najczęściej spotykanych w maszynach budowlanych. Dzięki szerokim możliwościom konfiguracji i różnym wariantom (od 40 aż po 125 cm³/obr i większe) sprawdzają się zarówno w ładowarkach, jak i koparkach, taśmociągach czy betonomieszarkach. To przykład, że urządzenie „do wszystkiego” wcale nie musi być do niczego – wręcz przeciwnie, elastyczność czyni z niej niezwykle uniwersalne rozwiązanie.

A4VG40 – pompa jazdy i obrotu w jednym

W naszym warsztacie pojawiła się pompa A4VG40 z ładowarki, gdzie pełniła funkcję pompy jazdy. Niewielkim kosztem – poprzez wymianę regulatora i usunięcie zaworu startowego – ten sam model można wykorzystać także jako pompę obrotu w koparkach. To duża zaleta tej konstrukcji.

Niestety, egzemplarz, który do nas trafił, „osłabł”, a dodatkowo pojawił się problem z wyzerowaniem pompy. Diagnoza mogła być tylko jedna – konieczny był demontaż i szczegółowa weryfikacja.

Rozbiórka krok po kroku

Pierwszym elementem, który został sprawdzony, była pompka zębata odpowiadająca za wstępne zasilanie jednostki. Już tutaj dostrzegliśmy porysowane zębatki – wyraźny sygnał, że w układzie krążyły opiłki. Następnie zdemontowaliśmy płytę zamykającą i grupę rotacyjną. Okazało się, że:

To właśnie one najczęściej zawodzą w dolnej części pomp A4VG – kulki z czasem wycierają płytę wychylną, prowadząc do jej zablokowania. Efekt? Zniszczenie całej grupy rotacyjnej i opiłkowanie układu.

Zakres naprawy

W tym przypadku zakres uszkodzeń obejmował m.in.:

Na szczęście korpus pompy nie został uszkodzony, co pozwoliło na podjęcie decyzji o ekonomiczniejszym rozwiązaniu – klient skorzystał z dostępnej od ręki pompy z naszego magazynu.

Dlaczego warto reagować szybko?

Hydraulika nie wybacza zwlekania. Jedno uszkodzone łożysko prowadzi do awarii całej grupy, a opiłki zanieczyszczają cały układ. Dlatego tak ważna jest szybka reakcja na pierwsze objawy – spadki ciśnienia, hałasy czy problemy z pracą pompy. Wczesna diagnostyka pozwala uniknąć lawiny kosztownych napraw. 

Cały film do zobaczenia tutaj.